Muszę być najlepszy
Olek 14 lat
Olek zgłasza się do nas…sam. Chwilę później informuje oczywiście swoich rodziców. W Everest pojawiają się we trójkę. Co wspólnie zrealizowaliśmy? Olek odkąd pamięta tworzy wynalazki (nie zdradzimy co to za cuda – kto wie, może wynalazki zostaną opatentowane) – i faktycznie – uzdolnienia techniczne oraz matematyczno-logiczne wyraźnie przebiły się na prowadzenie w naszym procesie diagnostycznym. W szkole super, plany na przyszłość całkiem precyzyjnie ustalone…w czym możemy pomóc? Olek chciałby poszerzyć swoje horyzonty, zrobić coś nowego, ciekawego co mogłoby jeszcze mocniej pogłębić jego zainteresowania. Ponadto okazuje się (co pokazują testy diagnostyczne oraz wywiad), że wysokie ambicje idą w parze z wysokim poziomem stresu. Olek stwarza sobie ogromną presję bycia zawsze perfekcyjnym i super. Podczas indywidualnych konsultacji uczy się czym jest i jak działa stres, o jego cieniach i blaskach oraz jak sobie z nim radzić. Naukowy Klub Dyskusyjny i specjalista z dziedziny wynalazków inspiruje Olka do zajrzenia w całkiem nowe zakamarki nauki i techniki. Dla wspierania Olka w rozwoju jego ulubionych obszarów – rozpoczynamy cykl łamigłówek kształtujących myślenie lateralne – wszak nieszablonowe myślenie u wynalazcy to MUST!
Z czym mierzył się Olek? Olkowi towarzyszyło sporo stresu, niekoniecznie adekwatnego do sytuacji – w ferworze tworzenia był też mocno zdezorganizowany, zapominał o terminach, nie wyrabiał się z obowiązkami… Wspólnie uregulowaliśmy harmonogram, Olek uczy się zarządzać swoim czasem, a razem z uporządkowaniem pojawiło się też więcej spokoju. Trzymamy kciuki za tego bystrzaka!